WujekJanek napisał:
[quote]DorHan napisał:
[quote]WujekJanek napisał:
Czas na kolejne podsumowanie.
A teraz wybacz, ale poniewaz nie mam tak dobrej i szlachetnej pracy jak Pan Cyslaw
musze sie wziasc za cos konstruktywnego, aby zarobic pare groszy na "zarcie, ruchanie i splate kredytu". Ide wiec: zbierac panty na ulicach/pospredawac w Rimi/pojezdzic na szmacie/ponosic rygipsy (niepotrzebne skreslic wedle uznania)
Pozdrowko
Mam nadzieje, ze wiele butelek znajdziesz i wiele rygipsow wniesiesz na 10 Pietro, a podloga przejechana przez ciebie mopem wzbudzi zachwyt pracodawcy.
Ja ide do pracy wieczorowa pora. Stoje na rogu obok Rimi - latwo wpadam w oko, bo obok mnie gromadza sie ciapaci, ktorym daje/sprzedaje to co mam na stanie.
Z emigranckim pozdrowieniem
Krolowa niejednej nocy
[quote]DorHan napisał:
[quote]WujekJanek napisał:
Czas na kolejne podsumowanie.
A teraz wybacz, ale poniewaz nie mam tak dobrej i szlachetnej pracy jak Pan Cyslaw


Pozdrowko
Mam nadzieje, ze wiele butelek znajdziesz i wiele rygipsow wniesiesz na 10 Pietro, a podloga przejechana przez ciebie mopem wzbudzi zachwyt pracodawcy.
Ja ide do pracy wieczorowa pora. Stoje na rogu obok Rimi - latwo wpadam w oko, bo obok mnie gromadza sie ciapaci, ktorym daje/sprzedaje to co mam na stanie.
Z emigranckim pozdrowieniem
Krolowa niejednej nocy